W "obronie" Nowackiej

Dla niewtajemniczonych na konferencji ministra edukacji Barbara Nowacka z KO (z partii Twój Ruch) walnęła potężną gafę mówiąc te słowa:

"Na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady"|

Baśka tłumaczyła się na Twitterze mówiąc, że jest to przejęzyczenie. No i faktycznie, było to przejęzyczenie, bo tekst w oryginale brzmiał:

"Na terenie okupowanej przez Niemcy Polski, naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady"

Gafa jebitna, trzeba przyznać. Nowacka według mnie powinna przeprosić za to publicznie, a nie jedynie na Twitterze, ale dla wielu osób, nawet na tym subreddicie, nie jest to wystarczająco.

Pojawia się wiele osób krzyczących, że Nowacka powinna podać się do dymisji i odejść ze stanowiska.

Tutaj akurat ciężko mi się zgodzić. Sam jestem uczniem szkoły średniej, więc zależy mi na tym, aby ministrem/ministrą oświaty był ktoś kompetentny. Niestety to stanowisko nie ma dobrej historii jeśli chodzi o osoby zajmujące je, bo przykładowo mieliśmy na nim takiego ananasa jak Czarnek, który chciał uczniom wpychać papaja do gardła i pozwolić kuratorom oświaty odwoływać dyrektorów. Giertych za bardzo nie odstawał od konserwatywnych fików mików Czarnka, więc w szkołach nie za wiele zmieniało się na lepsze.

Nowacka jednak tutaj trochę odstaje. Dla osób, które nie wiedzą, jest chyba najbardziej lewicową osobą w całym KO. Jest trochę powiewem świeżego powietrza dla uczniów, bo chociażby dopiero dzięki niej obowiązkowe stało się mydło i papier toaletowy w szkołach i dopiero teraz wchodząc do łazienki w szkole mogę go faktycznie zobaczyć.

Ucieszył mnie również pomysł Edukacji Zdrowotnej. Sam miałem EDB i jest WDŻ. EDB nie jest złe, ale WDŻ nie są obowiązkowe i w szkołach często jest uczone przez katechetów, lub totalnie random osoby, bo nie było kogo dać to jakaś pani Jadzia zrobiła sobie podyplomówkę. Niestety pomysł obowiązkowej edukacji zdrowotnej wybił jej zgłowy Kosiniak, a konkretniej Tusk i Trzaskowski, którzy aktualnie uśmiechają się do prawicy. Nawet nie próbujcie mi wmawiać, że materiał tego przedmiotu powinien być realizowany na biologii, bo was poduszę. Na biologii mamy tonę innego materiału do przerobienia i mimo, że te kwestie się w pewnym stopniu pojawiają to są bardziej takimi małymi dopiskami i nie zwraca się na nie dużo uwagi.

Nowacka jest również antyklerykalna, co bardzo cenię. Mimo, że ta walka z religią mogłaby być nieco silniejsza, tutaj pewnie znowu wkracza nasz premier, który karze jej wychillować z jej wojnami z klerem.

Zmiany w edukacji oczywiście ciężko jest szybko wprowadzić, więc ciągną się one i będą się ciągnąć, ale jako osoba doświadczająca ich w sumie z pierwszej ręki, jestem z nich zadowolony. Oczywiście można się przyczepić do spraw jak prace domowe, ale to jest kwestia dość sporna. Ile ludzi, tyle opinii na ten temat, a proiekt jednak był konsultowany z wieloma ekspertami. Sam nie widzę sensu w usuwaniu prac domowych na ocenę, bo wiem, że prace domowe na ocenę zostaną zastąpione kartkówkami, albo nauczyciele będą robili przeróżne fikołki, żeby dalej teoretycznie uczeń musiał odrobić pracę domową i dostać za nią ocenę

No ale dobra, powiedzmy, że Nowacka robi lot.

To kto teraz może zostać ministrem/ministrą oświaty? Może ktoś mi podsunie pomysł, ale nie widzę nikogo innej w całej Koalicji tak chętnego ukrócić trochę religię w szkołach, czy wprowadzić zmiany w podstawie programowej.

To w sumie tyle. Nowacka jest swojego rodzaju światełkiem w tunelu dla całego tego pierdolca zwanego polską edukacją w systemie pruskim i jako uczeń czuję mocny kontrast w podejściu w porównaniu do PiS.

P.S Błagam, aby w końcu pojawił się jakiś rzecznik rządu, który pochwali się jakimiś jego sukcesami